Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi michuroztocz z miasteczka Kraków. Mam przejechane 7676.65 kilometrów w tym 468.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy michuroztocz.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

50-75km

Dystans całkowity:2735.77 km (w terenie 143.00 km; 5.23%)
Czas w ruchu:125:05
Średnia prędkość:21.87 km/h
Maksymalna prędkość:65.11 km/h
Suma podjazdów:554 m
Suma kalorii:1637 kcal
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:62.18 km i 2h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
56.60 km 16.00 km teren
02:45 h 20.58 km/h:
Maks. pr.:46.50 km/h
Temperatura:11.0
Rower:marin

arg!

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 0

Pisałem notkę przez godzinę, po czym mnie wylogowało. Co za poroniony serwis! Dzisiaj jeździłem z Kubą, tak więc odnośnik do jego notki. Ja już nie mam cierpliwości.

+później pojechałem do znajomego pomóc mu przy komputerze.

Dane wyjazdu:
64.06 km 1.00 km teren
02:33 h 25.12 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Rower:

To miała być duża wyprawa...

Niedziela, 9 marca 2008 · dodano: 11.03.2008 | Komentarze 0

To miała być duża wyprawa... i dla mnie jest ;) Wystartowaliśmy o godzinie 10.40 spod Wawla w kierunku Tyńca. Jadąc bulwarem postanowiliśmy z Marcinem trochę się pościgać (a przynajmniej ja postanowiłem :D). Zacząłem się mocno zbliżać, 35kmh w kołach, a tu nagle trach! Przeskoczyła mi przerzutka, ześlizgnęła się stopa z pedała i wylądowałem z nogami na asfalcie. Przebiegłem tak parę metrów obijając odnóża o niedawno założone, metalowe pedała po czym wskoczyłem na rower i pojechałem w zaciszne miejsce. Nie wyglądało to ciekawie, ale odważnie postanowiłem jechać dalej. No i tym sposobem odwiedziliśmy parę pobliskich miasteczek i wróciliśmy do Krakowa. Pod sam koniec ledwo już jechałem, nogi dawały się we znaki. Następnego dnia, jak wszystko zaschło, niebardzo mogłem chodzić, ale teraz jest już lepiej.

Trasa:
dom => vol7 => bulwary wiślane => Wawel => bulwary wiślane => ul. Tyniecka => tor kajakowy => ul. Kolna => Tyniec => Skawina => Radziejowice => Wola Radziejowska => Radziejowice => Skawina => Tyniec => ul. Tyniecka => bulwary wiślane => Korona - tutaj skończyliśmy wycieczkę i do domu wróciliśmy tramwajem

Podwędziłem trasę od vol7, nie mam do tego cierpliwości ;P Tak samo dane - licznik mam sprawny dopiero od wtorku, więc pożyczyłem czas i odległość od Kuby nanosząc na nie pewne poprawki ze względu na prędkość i odległość ;P

My... to znaczy zioMY!


Kuba zrobił właśnie zdjęcie okolicznych wsi...

...więc nie mogę być gorszy!


Dane wyjazdu:
63.07 km 10.00 km teren
02:50 h 22.26 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Rower:

Samobójcza wyprawa :P Nie wiem

Sobota, 9 lutego 2008 · dodano: 09.02.2008 | Komentarze 4

Samobójcza wyprawa :P Nie wiem co mi do głowy strzeliło, ale wczoraj wróciłem z nart i rano czułem to dość znacznie. Mimo to odważnie ruszyliśmy z vol7 i efekt nawet nie jest taki zły. Liczyło się na więcej (mieliśmy jechać na Piaskową Skałę ze średnią ponad 23km/h), ale ja z pewnością nie jestem zawiedziony. W drugą stronę po asfalcie sunęło się świetnie, ale po kolei. Jeszcze w Krakowie postanowiłem zrobić zapasy i jak zwykle przesadziłem :P Nie dość, że wziąłem laptopa (żeby oglądać na miejscu zdjęcia, bo mam wylany wyświetlacz w aparacie) to kupiłem 3l soku :P Karton 1l wypiliśmy na miejscu, a dwulitrowy wiozłem aż do parku Ojcowskiego. W końcu zostawiłem go przy zamkniętym barze, gdzie mieliśmy postój i od razu poczułem ulgę. Następnie jakoś zmęczyliśmy wyjazd pod Skałę, a dalej jechało się już cudownie. Prędkość przez większość czasu powyżej 25km/h, a z górki ponad 40km/h. W dwóch miejscach zbliżałem się nawet do 60, ale niestety mam rozregulowaną przerzutkę, nie wchodzi mi "ósemka" i więcej już nie mogłem. Potem już szybko przelecieliśmy przez Kraków i... teraz zdychamy ;)

Temperaturka


michu w parku Ojcowskim


michu zjadł wszystkie drożdżówki ;(


Widoczki:




Trasa: dom => Bieżanowska => Kolejowa => Prokocimska => dom vola => Prokocimska => Dworcowa => Wielicka => Na Zjeździe => Starowiślna => J. Dietla => Wielopole => Westerplatte => Pawia => Warszawska => J. Słowackiego => Prądnicka => Wrocławska => W. Łokietka => Henryka Pachońskiego => Zielińska => Zielonki => Trojanowice => Januszowice => Prądnik Korzkiewski => Dolina Prądnika => Brama Krakowska => Ojców => Skała => Cianowice => Brzozówka => Przybysławice => Januszowice => Trojanowice => Zielonki => Zielińska => Henryka Pachońskiego => W. Łokietka => Wrocławska => Prądnicka => J. Słowackiego => Warszawska => Plac Jana Matejki => Basztowa => Planty => Starowiślna => Na Zjeździe => Lwowska => Wielicka => Dworcowa => Prokocimska => Kolejowa => Bieżanowska => dom
Kategoria 50-75km


Dane wyjazdu:
51.00 km 5.00 km teren
02:01 h 25.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Rower:

Chciałem zrobić 50km przy średniej

Sobota, 20 października 2007 · dodano: 20.10.2007 | Komentarze 0

Chciałem zrobić 50km przy średniej ponad 25kmh i... udało się :) ale nie powiem - więcej nie dałbym rady wyciągnąć z taką prędkością, zbyt dawno nie jeździłem. Tak przedstawia się trasa:

Dom ---> bulwary wiślane --->Tyniec ---> bulwary wiślane ---> autostrada A4 ---> droga na Kryspinów (tylko w przeciwną stronę (; ) ---> Kapelanka ---> bulwary wiślane ---> Korona ---> trasa 'kolejowa' ---> dom ---> okolice domu (żeby dobić do 50km :D)

No i pierwsze 100km za mną. Szkoda tylko, że już śniegiem posypuje - czekałem do 13.00 żeby stopniał i było w miarę sucho. Nie sądzę, że mój rower wytrzyma jazdę w zimie.
Kategoria 50-75km