Info
Ten blog rowerowy prowadzi michuroztocz z miasteczka Kraków. Mam przejechane 7676.65 kilometrów w tym 468.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.18 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień2 - 2
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj1 - 1
- 2013, Kwiecień2 - 2
- 2013, Marzec1 - 0
- 2013, Luty1 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień3 - 1
- 2012, Marzec2 - 0
- 2011, Maj6 - 0
- 2010, Listopad3 - 0
- 2010, Październik3 - 0
- 2010, Wrzesień13 - 0
- 2010, Sierpień16 - 0
- 2010, Lipiec22 - 1
- 2010, Czerwiec20 - 0
- 2010, Maj13 - 18
- 2010, Kwiecień19 - 0
- 2008, Kwiecień7 - 10
- 2008, Marzec13 - 4
- 2008, Luty16 - 20
- 2008, Styczeń2 - 0
- 2007, Listopad3 - 1
- 2007, Październik8 - 1
Dane wyjazdu:
29.10 km
3.00 km teren
01:20 h
21.83 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:13.0
Rower:marin
Przejażdżka po mieście
Wtorek, 13 kwietnia 2010 · dodano: 13.04.2010 | Komentarze 0
Rano zadzwoniła koleżanka, że potrzebuje kabla do telefonu. No cóż, serce mam miękkie, a do tego wykorzystuję każdą okazję żeby sobie trochę pokręcić, więc nie zastanawiając się długo wbiłem na allegro, znalazłem tani i odległy sklep po czym ruszyłem. Droga jednak mi nie sprzyjała, jechało się ciężko i opornie. Wczorajszy dzień daje się we znaki, a do tego przez większość czasu miałem pod wiatr. Jakoś dojechałem, lecz złapał mnie deszcz, więc skryłem się w bloku należącym do jednego z malowniczych, Krakowskich osiedli gdzieś daleko od domu :) Mając przy sobie laptopa, postanowiłem napisać część tej notki. Dokładnie do tego miejsca :)Powrót był nieco przyjemniejszy, ale niemoc wciąż dawała się we znaki. Jakoś jednak doczłapałem do koleżanki, której nie było, po czym wróciłem do domu. Pada już całkiem poważnie i tak ma być cały jutrzejszy dzień, tak więc rozporządzam jednodniową przerwę :) ahoj!
Kategoria Miasto tu i tam, GPS